Wiadomości

TADEUSZ DRZEWIECKI – WSPOMNIENIE

TADEUSZ DRZEWIECKI – WSPOMNIENIE

W 2016 roku Jacek Sieradzki wyróżnił go w swoim spisie w kategorii „mistrzostwo” za rolę w LEARZE w reż. Jędrzeja Piaskowskiego:

„Ot, Gloucester, któremu u Shakespeare’a wykłuwa się oczy. Aktor nosi ciemne okulary. Gdy je zdejmie, pozostanie obraz, który widać na zdjęciu […]. Ten obraz godzinami potem nie znika spod powiek widza… choć nie podjąłbym się rozstrzygania, co właściwie znaczy. Jest jeszcze głos: niski, basowy, dźwięczny, nieskazitelny, gdy idzie o dykcję i intonację wersów. Aktor Nowego od ponad czterdziestu lat i aktor Izabelli Cywińskiej jeszcze od Kalisza; pamiętam go z wielu wspaniałych ról, między innymi jako wspomnianego tu w innej notatce doktora Stockmana z WROGA LUDU, grzmiącego przeciw oportunistycznej „zwartej większości” w społeczeństwie. Brzmiało to wtedy, w roku 1982, szczególnie dojmująco. Dobrze go znów widzieć w mocnej formie”.

5 lat temu zmarł Tadeusz Drzewiecki.

Na zdjęciu: Tadeusz Drzewiecki w spektaklu LEAR
reż. Jędrzej Piaskowski, fot. Jakub Wittchen