Miłość nie zawsze ma odcienie różu i czerwieni, a las ateński nie zawsze bywa niewinnym, zielonym zagajnikiem. Nam bliżej do Shakespeare’a w wersji, którą śmiało mógłby wyreżyserować David Lynch i w której kochankowie biegali raczej po Twin Peaks niż wśród mchu i paproci. Tak w skrócie można by podsumować kolejny już hipnotyzujący spektakl Jana Klaty na Dużej Scenie Teatru Nowego.
Powszechnie znana historia miłosna w tym ujęciu podszyta jest niepewnością, zagrożeniem i przemocą. Tu miłość nie zawsze jest piękna, a leśne duchy miewają nieczyste intencje…
Czy miłość i dobro zwycięży? Czy Puk jest jeden? Czy ten SEN okaże się… koszmarem?
Zapraszamy na niedające o sobie zapomnieć widowisko!